Do salatki wykorzystalam:
- ugotowane udko z kurczaka
- ugotowane 3 marchewki
- ugotowane 4 mlode ziemniaki
- po pol puszki groszku, kukurydzy i czerwonej fasoli
- kawalek dlugiego ogorka
- polowe sporej czerwonej papryki
Mezowi smakowalo, wiec jestem zadowolona z efektu (on jest moim glownym krytykiem) i salatka wejdzie do grona rzeczy, ktore "potrafie zrobic bez zepsucia". Fakt, faktem, ze za wiele to zepsuc sie tutaj nie da. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz