wtorek, 19 sierpnia 2008

Tarta z morelami

Jako ze na targu urodzaj i zakupilismy jakies 4 kilo moreli poczatek tygodnia spedzilam na przetwarzaniu tychze na cos milego dla podniebienia, a do tego szybkiego w wykonaniu i nieskomplikowanego. W ten oto sposob zrobilam pierwsza w zyciu znaleziona na portalu kobiecym (wiadomo, jak kobiety to musi byc cos o kuchni ;)) tarte (z morelami).

Skladniki:

  • 20 dag maki
  • 10 dag masla
  • szczypta soli
  • lyzeczka cukru
  • jajko
  • 75 dag moreli
  • 2 lyzki cukru
  • 15 dag smietany 18% (ja dalam 5% i to jednak bylo zbyt rzadkie)
  • zoltko
  • kilka malin do dekoracji

Ciasto: make przesiac i wymieszac z sola i cukrem. Zimne maslo pokroic na małe kawalki i dodac do maki. Nastepnie dodac jajko, wszystkie skladniki zagniesc i wyrobic gladkie ciasto. Uformowac kule, owinac folia i wlozyc do lodowki na ok. 30 min.

Masa: morele umyc, wyjac pestki i przekroic na cwiartki. Ciasto rozwalkowac i wylozyc nim forme do tarty (ja uzylam silikonowej). Morele ulozyc dekoracyjnie na ciescie. Piec w piekarniku nagrzanym uprzednio do 180°C.

Smietane, zoltko i cukier roztrzepac i po 25 min. pieczenia wylac na tarte. Piec jeszcze ok. 10 min. Wyjąc, ostudzic. Udekorowac malinami.

Jak dla mnie ta tarta jest nieco za malo slodka. Proponuje wiec dodatkowo posypac ja cukrem pudrem. Nie zaszkodzi jej rowniez nieco dluzszy pobyt w piekarniku, bo moja tarta pieczona 4 min. dluzej wyszla jakas taka... hmmm... blada. Nastepnym razem pieczenie wydluze do 45 minut.

czwartek, 14 sierpnia 2008

Dzem brzoskwiniowy

Ponownie przyszedl czas na zapasy wlasnego przemyslu. Tym razem na targu za nieduze pieniadze nakupilismy brzoskwin. Tyle duzo, ze spokojnie 2 kg mozna bylo wykorzystac na dzem, ktory jest bardzo ale to bardzo smaczny, ze az zaczelam zalowac, ze nie zrobilam go przynajmniej z podwojnej porcji. :)


Przepis autorstwa dziuni pochodzi z Forum CinCin (jakzeby inaczej ;)). Tutaj podaje z moimi modyfikacjami.

Skladniki:

  • 2 kg brzoskwini
  • 3/4 szklanki cukru cukier waniliowy sok z poltorej cytryny
  • 2 lyzeczki rumu

Z brzoskwini zdjac skore (mozna wczesniej sparzyć wrzatkiem, wtedy skora lepiej odchodzi). Przekroic na pol i wyjac pestki, potem pokroic na male kawalki. Nastepnie wlozyc owoce do szerokiego garnka i posypac cukrem, odstawic na godzine-dwie, tak by plywaly w soku.

Smazyc na nieduzym ogniu czesto mieszajac az beda miekkie i czesciowo rozgotowane. Dodac cukier waniliowy, sok z cytryny i gotowac jeszcze ok. pol godziny.

Wylaczyc dodac dwie lyzeczki rumu, zamieszac. Goracy dzem wkladac do wyparzonych sloikow, zakrecic, postawic do gory dnem i zostawić pod przykryciem do ostudzenia.

wtorek, 5 sierpnia 2008

Rolada z brzoskwiniami

Przepis z forum Smaczny, nieco zmodyfikowany.

Skladniki:

  • 4 jajka
  • 1/2 szkanki cukru
  • 3/4 szklanki maki
  • 1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia,
  • 4 brzoskwinie,
  • 2 lyczeczki rumu

Bialka ubic z cukrem, nastepnie dodac zoltka, a na koncu make z proszkiem. Obrane brzoskwinie (mozna wczesniej sparzyc, to skorka lepiej odchodzi) zetrzec tarce o duzych oczkach, lub pokroic na male kawalki. Mozna dodac odrobine cukru, lub cynamonu, wg upodobania.

Blache wylozyc pergaminem. Nastepnie ulozyc na niej owoce (ja dalam brzoskwinie + troche truskawek jeszcze) i na to wylac ciasto. Wyrownac.

Piec na złoty kolor (Ja pieklam ok. 30 min. w piekarniku nagrzanym do 180°C) Po upieczeniu wylozyc na scierke, zdjac pergamin, zwinac w rulon i zostawic do wystygnięcia.

Rolada wyszla bardzo dobra w smaku. Nie za slodka, nie za kwasna, dobrze nawilzona. Przepis do powtorzenia, ewentualnie z innym nadziem.

sobota, 2 sierpnia 2008

Muffinki z truskawkami i migdalami

Ostatnio bylo tak goraco, ze nie chcialo sie robic doslownie nic. Jako jednak ze bylismy zaproszeni do przyjaciol, by spedzic z nimi weekend nad morzem i poznac wreszcie nieco polnoc Belgii, cos niecos wymodzilam, zeby nie jechac tak z golymi ;) rekami.

Oryginalny przepis na muffinki z truskawkami i migdalami znalazlam u Knedlika. :) Moj z racji zawartosci szaf i lodowki byl odrobine zmieniony.

Skladniki:

  • 275 g maki
  • 50 g brazowego cukru
  • 4 lyzeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 30 g posiekanych migdalow
  • 250 g pokrojonych truskawek
  • 2 jajka
  • 200 ml mleka (w oryginale: maslanki)
  • 65 g stopionego masła
  • 1 lyzka wodki lub truskawkowej nalewki (ja dalam rum)
  • 1 lyzka wody

Skladniki suche: make, cukier, sol, proszek do pieczenia wymieszac, nastepnie dodac do nich migdaly i truskawki, wymieszac. W drugim naczyniu ubic jajka ze stopionym i przestudzonym maslem, woda, rumem i mlekiem. Nastepnie polaczyc wszystkie skladniki. Nalozyc ciasto do foremek, wstawic do nagrzanego uprzednio do 200°C piekarnika. Piec 25 minut.

Szczerze mowiac jakos nie zachwycily mnie te muffinki. Mialam wrazenie, ze czegos im brakuje. Byly jakies takie... no czulo sie w smaku wylacznie ciezkie ciasto. Moze nastepnym razem pokombinuje jeszcze troche ze skladnikami i ich iloscia. Ale mimo tego i tak wszystkie zjedlismy. ;))