niedziela, 6 kwietnia 2008

Poranne slodkie buleczki - pluszki




Na te buleczki warto zarezerwowac sobie sporo czasu. Mnie, Amebie ;) caly proces (lacznie z rosnieciem ciasta, jego "odpoczywaniem") zajal (UWAGA!) ok. 5 godzin. Pewnie jesli ktos ma wieksza wprawe, to to pojdzie szybciej, niemniej jednak jesli planuje sie je na niedzielne sniadanie, trzeba baaardzo wczesnie wstac. ;)

Nie wiem skad pochodzi najbardziej oryginalny przepis. Ja go znalazlam na blogu, ktory jest dla mnie inspiracja i od ktorego zaczela sie tak na powaznie moja przygoda z kuchnia, na Moich Wypiekach.

Skladniki na 16 buleczek:

  • 325 ml letniego mleka
  • 50 g roztopionego masla
  • 1,5 lyzeczki majonezu
  • 500 g maki pszennej
  • 50 g cukru
  • pol lyzeczki soli
  • 2 i 1/4 lyzeczki suszonych drozdzy
Drozdze wymieszac z maka, dodac pozostale składniki, wyrabiac przez kilka minut, az ciasto bedzie gladkie i sprezyste. Wlozyc do glebszej miski, przykryc, odstawic w cieple miejsce i poczekac, az podwoi objetosc (ja czekalam ok. 2 godzin). Po tym czasie wyjąc ciasto, polozyc je na oproszony maka blat, podzielic na 16 czesci, z kazdej uformowac nieduza kulke. Odstawic na 5 - 10 minut przykryte wilgotna sciereczka.


Kazda kulke rozwalkowac na na plaski placek, posmarowac najpierw roztopionym maslem, potem nadzieniem. Ja zrobilam wszystkie z nadzieniem orzechowym:

Nadzienie orzechowe:

  • 200 g zmielonych orzechów laskowych
  • 75 g cukru
  • 3 łyżki słodkiej śmietanki
  • 100 g dżemu morelowego lub brzoskwiniowego
  • 1 łyżka rumu lub aromat rumowy

Wszystkie skladniki wymieszac.

Buleczki mozna takze z robic z nadzieniem makowym serowym, z musem jablkowym, albo po prostu posmarowac dzemem lub czekolada.

Nadzienie makowe (banalnie proste):

  • roztopione masło
  • cukier
  • mak (suchy)
Rozwalkowany placek smarujemy roztopionym maslem, posypujemy cukrem i makiem.


Nadzienie serowe:
  • 400 g zmielonego twarogu
  • pol szklanki cukru pudru
  • 1 lyzka cukru waniliowego
  • 1 zoltko
  • 4 lyzki miekkiego masla

Wszystkie skladniki rozetrzec na gladka mase.

(Ilosc kazdego nadzienia podaje na 16 buleczek).

Posmarowany nadzieniem placek zwinac w rulonik. Kazdy rulonik naciac wzdluz zostawiajac nieprzeciete około 1/4 długosci z kazdego konca. Konce zawinac pod spod i wlozyc do srodka przez powstałe naciecie.








Gotowe buleczki klasc na blaszce oproszonej maka i pozostawic jeszcze na 15 - 20 minut do "napuszenia".

Spryskac piekarnik woda, piec około 20 - 25 minut w temperaturze 190ºC. Buleczki nie rosna juz podczas pieczenia, wiec spokojnie mozna je polozyc jedna obok drugiej. Idealne na poranne sniadanie, np. z goraca czekolada.

Jak bede robila te buleczki nastepnym razem, to zrobie z roznym nadzieniem i w roznym ksztalcie:

Serca

Kwiatka

Paczka kwiatowego

i Kokardki.

7 komentarzy:

Dorota Swiatkowska pisze...

Wyszły piękne i bardzo apetyczne!

Ksiezniczka z Krainy Deszczowcow pisze...

Dziekuje, dziekuje. (szkoda, ze nie widac jak sie czerwienie ;)).

Tatter pisze...

Mmmm...alez apetyczne pluszki! Doskonala robota z fotorelacja :D

Bea pisze...

Widze ze i Ciebie dopadlo pluszkowe szalenstwo! :) Ja sie jeszcze nie odwazylam, ale mam nadzieje, ze jednak kiedys tez je zrobie; gratuluje! i buleczek, i bloga :)

Ksiezniczka z Krainy Deszczowcow pisze...

Ha, dopadlo mnie, bo poki co, to z przepisow wybieram tylko takie, co do ktorych jestem pewna, ze te skladniki, ktore sa w przepisie, bede mogla bezblednie zidentyfikowac na tutejszych sklepowych polkach. ;)
Ten przepis wlasnie taki jest.
I do tego jakie dobre te buleczki.

Joanna pisze...

Przepis na pliuszki (плюшки)i sposób ich kształtowania jest autorstwa Lavender Dream z Izbushki:
http://www.izbushka.com/forum/showthread.php?t=204

Ksiezniczka z Krainy Deszczowcow pisze...

Dziekuje Ci bardzo Joanno za ten adres. To forum wyglada bardzo ciekawie. Szkoda tylko, ze poki co brak mi cierpliwosci zeby sie znow z bukwami zaprzyjaznic. :(
Ale moze sie usmiechne do 2 rosyjskojezycznych kolezanek w pracy. ;)