Wiem, ze to dosc dalekie skojarzenie, ale zainspirowala mnie Bea, swoim Wiosennie, Majowo, Szparagowo.
Jako, ze dzis mamy w Belgii Dzien Matki i mielismy troche gosci wymyslilam sobie, ze wlasnie na przystawke bedzie szparagowo. Przepis na tarte znalazlam w Maxi Cuisine N°46, Avril-Mai 2008.
(Jako ciekawostke napisze jeszcze tylko, ze w dziale "nowalijki" lezaly obok siebie szparagi z Peru i Belgii. I te belgijskie byly 2 razy drozsze! My w poczuciu patriotyzmu ;) i chcac wspierac rodzima produkcje zdecydowalismy sie na te drugie).
Skladniki (na 6-8 osob):
- 400 g szparagow
- 400 g marchewki
- 12 listkow pietruszki (dalam po prostu pol peczka)
- 12 listkow szczypiorku (dalam po prostu pol peczka)
- 300 g sera ricotta
- 4 jajka
- 25 ml smietany
- sol
- pieprz
Umyc i obrac marchewki. Pokroic w kostki. Nastepnie umyc szparagi, odkroic spody i pokroic na nieduze plasterki (wielkosci kostek marchewki). Wrzucic na goraca osolona wode i gotowac 8 min. tak, by byly jeszcze lekko chrupiace (proponuje wczesniej sprawdzic organoleptycznie ;) bo moje po tych 8 minutach byly juz calkiem ugotowane).
W misce ubic razem ricotte, jajka, smietane oraz posiekane szczypiorek i pietruszke. Dodac marchewke i szparagi. Posolic i popieprzyc.
Dno formy wylozyc papierem do pieczenia tak, aby zostalo go jeszcze po kawalku z obu stron. Nalozyc przygotowane ciasto do formy, a nastepnie dobrze zakryc papierem. Piec przez 1 godz. 20 min. (Ja pieklam 1 godz. 40 min.) w bain-marié*.
Przed wyjeciem sprawdzic wsadzajac w srodek tarty noz, jesli noz jest suchy, oznacza, ze tarta jest gotowa.Serwowac na zimno. Mozna tez udekorowac pietruszka i szczypiorkiem. Wtedy tarta wyglada tak:
Wyglada ladnie, a jeszcze lepiej smakuje! Mmmm...nawet moja niejadajaca warzyw szwagierka poprosila o dokladke. :) To jest po prostu... pyszne!
*Bain-marié czyli inaczej kapiel wodna polega na przyrzadzaniu potrawy, ktora znajduje sie w naczyniu zanurzonym w drugim z woda. Oba naczynia nalezy wlozyc do piekarnika.
2 komentarze:
Juz mi sie podoba! wchodzi na liste 'do wprobowania' :)
Goraco polecam! Ja znow kupilam troche szparagow i bede wymyslac/wyszukiwac teraz cos innego. :)
A szparagi sa rzeczywiscie pyszne!
Prześlij komentarz