poniedziałek, 9 czerwca 2008

Latwe bliny z orzechami laskowymi

Skoro juz narobilam ostatnio tyyyyle dzemu (a kolejne sa w trakcie robienia), warto byloby do czegos te dzemy spozytkowac. Mialam ochote na cos nieskomplikowanego, prostego, lekkiego i ... plackowatego. ;)

Przepis na te placki wzielam z ksiazki Marie-Laure Tombini "Les bonnes crêpes! Crêpes, pancakes, blinis sucrés ou salés".

Skladniki:

  • 1 jajko
  • 80 g maki
  • pol saszetki drozdzy suchych
  • 150 ml mleka
  • 50 zmielonych orzechow laskowych
  • 2 lyzki miodu plynnego
  • olej do smazenia

W misce wymieszac razem make, drozdze z rozkloconym jajkiem. Dodac mleko, zmielone orzechy i miod i wstawic do lodowki na godzine, by ciasto "odpoczelo".

Po godzinie smazyc bliny na patelni najlepiej teflonowej, z minimalna iloscia tluszczu. Jesc na cieplo, mozna z odrobina dzemu.

Placki powinny byc (idealnie) nieduze okragle i dosc grube. Do tego jednak, by tak wyszlo najlepiej uzyc specjalnych nakladek na patelnie, by ciasto nie rozlewalo sie na boki.

1 komentarz:

badminton pisze...

oj za mna osatnio coś "plackowatego" chodzi :) pewnie wypróbuje przepis